3 i 1/3 szkl mąki
1/2 szkl kakao
3/4 szkl cukru pudru
3/4 łyżeczki sody
2 i 1/2 łyżki przyprawy do piernika
szczypta soli
180 g masła
1 jajko
3/4 szkl melasy/golden syrupu/miodu (w dowolnej proporcji)*
skórka otarta z 1 pomarańczy
55 g gorzkiej czekolady
Sypkie składniki przesiać do jednego naczynia.
Masło, golden syrup (melasę lub miód) oraz połamaną czekoladę umieścić w rondelku,
podgrzewać na małym ogniu do rozpuszczenia się składników. Przestudzić.
Wszystkie składniki połączyć w jednym naczyniu i zmiksować. Gładką masę przełożyć do woreczka, zawinąć i odstawić do lodówki na kilka godzin.
Po tym czasie urywać ciasto po kawałku, wałkować na grubość około 3 mm i wycinać dowolne kształty. Piec przez 12 minut w temperaturze 180°C. Wystudzone pierniczki przechowywać w szczelnie zamkniętym pojemniku. Na początku są twardawe po kilku dniach robią się miększe.
U mnie dekoracja zrobiona z lukru na bazie białka z dodatkiem barwników spożywczych.
Do wykonania piernikowych reniferków użyłam precelków Lajkonik,
oraz czerwonych lentilków przyklejonych na lukrze, źrenice z czekolady.
* dałam pół na pół melasę i golden syrup
Uwagi: ciasto po wyrobieniu jest dosyć lepkie, po leżakowaniu przez kilka godzin w
lodówce wałkuje i wycina się elegancko ;-)
1/2 szkl kakao
3/4 szkl cukru pudru
3/4 łyżeczki sody
2 i 1/2 łyżki przyprawy do piernika
szczypta soli
180 g masła
1 jajko
3/4 szkl melasy/golden syrupu/miodu (w dowolnej proporcji)*
skórka otarta z 1 pomarańczy
55 g gorzkiej czekolady
Sypkie składniki przesiać do jednego naczynia.
Masło, golden syrup (melasę lub miód) oraz połamaną czekoladę umieścić w rondelku,
podgrzewać na małym ogniu do rozpuszczenia się składników. Przestudzić.
Wszystkie składniki połączyć w jednym naczyniu i zmiksować. Gładką masę przełożyć do woreczka, zawinąć i odstawić do lodówki na kilka godzin.
Po tym czasie urywać ciasto po kawałku, wałkować na grubość około 3 mm i wycinać dowolne kształty. Piec przez 12 minut w temperaturze 180°C. Wystudzone pierniczki przechowywać w szczelnie zamkniętym pojemniku. Na początku są twardawe po kilku dniach robią się miększe.
U mnie dekoracja zrobiona z lukru na bazie białka z dodatkiem barwników spożywczych.
Do wykonania piernikowych reniferków użyłam precelków Lajkonik,
oraz czerwonych lentilków przyklejonych na lukrze, źrenice z czekolady.
* dałam pół na pół melasę i golden syrup
Uwagi: ciasto po wyrobieniu jest dosyć lepkie, po leżakowaniu przez kilka godzin w
lodówce wałkuje i wycina się elegancko ;-)
źródło: mojewypieki.blox.pl
8 komentarze:
Zawsze chciałam nauczyć się piec , chyba skorzystam z twoich przepisów bo wyglądają super.
pieczenie jest super, uwielbiam zajadać domowe przysmaki ale trzeba uważać bo... dupa rośnie ;-)
co tam dupa! ważniejsze są rozkosze dla podniebienia, a jak je się z umiarem to i w bioderka nie pójdzie
no ale właśnie z tym umiarem bywa różnie... zwłaszcza jak się zrobi coś pysznego :P
wiem, że umiar to trudna granica:))potem idę na rower lub przez jakiś czas chodzę do pracy piechotą:) i jest git
ja chodzę na fitness :]
ja sobie sama robię fitnes zwłaszcza przy trójce dzieci i dwóch wnuczkach i jakoś leci:) nie narzekam
kawał:
JASIO podchodzi do AGATY która napycha się czipsami,
siada obok niej i mówi-A DUPA ROŚNIE a AGATA odpowiada -eee tam pujdzie w cycki!! ☺☻♥☺☻♥
Prześlij komentarz