500 g solonych orzeszków ziemnych
9 łyżek oleju arachidowego
1 łyżka miodu
1 łyżeczka soku z cytryny
1 łyżka miodu
1 łyżeczka soku z cytryny
Orzechy podprażyć na suchej patelni, zrumienione ostudzić a następnie zmielić w młynku lub maszynką do mięsa. Powstałą w ten sposób miazgę orzechową zmiksować z olejem, miodem i sokiem z cytryny. Gotowe masło orzechowe przechowywać w szczelnym słoiczku w lodówce. Ilość oleju można lekko zwiększyć wtedy masło będzie bardziej tłuste i lepsze do smarowania na pieczywie. Jak ktoś lubi można dodać trochę cynamonu do smaku. Można też użyć pół porcji orzeszków słonych i pół niesolonych jeżeli ktoś woli mniej słone masło.
9 komentarze:
Za takie cudo już zawsze nazywałbym Cię Królową mego serca :)
Fakt, od masła orzechowego dupa puchnie, ale przynajmniej mózg też (co mu na dobre wychodzi) ;-)
powtarzam to sobie za każdym razem gdy sięgam po kolejną łyżkę :)
mm wygląda cudownie ! :))
zaśliniłam monitor! bardzo lubię Twój blog, zrobiłam ciasto podwójnie kokosowe z Twojego przepisu - pyycha!
jak mogę obserwować Twój blog? nie widzę tej opcji na Twoim blogu!
pozdrawiam!
hmmmm nigdy się nad tym w sumie nie zastanawiałam :P na pewno jest taka opcja bo widzę w panelu admin. że mam obserwatorów... możliwe że trzeba kliknąć w subskrypcję na samym dole strony. od dawna planuję rozbudowę bloga ale jakoś nie mogę znaleźć nikogo kto by mi w tym pomógł.
ps. przepisy nie są "moje", one już krążą w sieci, gazetach i książkach, tylko je trochę modyfikuję jeżeli coś mi bardziej odpowiada :)
pozdrawiam
znalazłam - obserwuję (na samej górze jest "Obserwuj")
ale Twój blog jest fajny wizualnie, są ładne zdjęcia no i robisz same pyszności! :)
pozdrawiam
hmmm może i na górze, nie szukałam tego wcześniej ale dobrze wiedzieć hehe :)
Wygląda smacznie, a orzeszki ziemne w maśle, dzięki temu że chrupiące muszą fajnie grać ;)
Prześlij komentarz