2 łyżeczki ekstraktu z wanilii
250 ml śmietanki kremówki
250 ml śmietanki kremówki
250 ml mleka
80 g cukru
1 łyżka rumu
Żelatynę zalać 2 łyżkami zimnej wody, wymieszać i odstawić na kilka minut. Śmietanę kremówkę, mleko, cukier i ekstrakt z wanilii wlać do garnuszka, cały czas mieszać aż cukier się rozpuści. Dodać rum, zagotować i odstawić z ognia, dodać rozpuszczoną żelatynę, mieszać energicznie przez kilka minut. Mieszankę wlać do kubeczków
i odstawić do wystudzenia. Po ostudzeniu przykryć folią i wstawić do lodówki do stężenia, minimum kilka godzin a najlepiej na całą noc. Deser wyłożyć na talerzyk
i podawać dowolnie udekorowany, u mnie sos truskawkowy i świeże owoce.
Aby łatwo wyciągnąć Panna cottę z kubeczków należy na chwilę zanurzyć całość
w gorącej wodzie.
Przepis II
2 szkl śmietanki kremówki
1/2 szkl cukru pudru
1 łyżka żelatyny
2 łyżki gorącej wody
opcjonalnie:
1 laska wanilii
Żelatynę zalać gorącą wodą, wymieszać i odstawić na kilka minut. Do rondelka wlać śmietankę kremówkę, dodać cukier puder, podgrzewać na małym ogniu około 5 minut. Połączyć z żelatyną i mieszać do całkowitego rozpuszczenia się żelatyny.
Ostudzić, przelać do foremek, następnie wstawić do lodówki na minimum 2 godziny
(aż zastygnie).
W trakcie podgrzewania można dodać do smaku nasionka wyjęte z jednej laski wanilii.
Uwagi: Mi osobiście znacznie bardziej smakuje Panna cotta zrobiona z przepisu II.
80 g cukru
1 łyżka rumu
Żelatynę zalać 2 łyżkami zimnej wody, wymieszać i odstawić na kilka minut. Śmietanę kremówkę, mleko, cukier i ekstrakt z wanilii wlać do garnuszka, cały czas mieszać aż cukier się rozpuści. Dodać rum, zagotować i odstawić z ognia, dodać rozpuszczoną żelatynę, mieszać energicznie przez kilka minut. Mieszankę wlać do kubeczków
i odstawić do wystudzenia. Po ostudzeniu przykryć folią i wstawić do lodówki do stężenia, minimum kilka godzin a najlepiej na całą noc. Deser wyłożyć na talerzyk
i podawać dowolnie udekorowany, u mnie sos truskawkowy i świeże owoce.
Aby łatwo wyciągnąć Panna cottę z kubeczków należy na chwilę zanurzyć całość
w gorącej wodzie.
Przepis II
2 szkl śmietanki kremówki
1/2 szkl cukru pudru
1 łyżka żelatyny
2 łyżki gorącej wody
opcjonalnie:
1 laska wanilii
Żelatynę zalać gorącą wodą, wymieszać i odstawić na kilka minut. Do rondelka wlać śmietankę kremówkę, dodać cukier puder, podgrzewać na małym ogniu około 5 minut. Połączyć z żelatyną i mieszać do całkowitego rozpuszczenia się żelatyny.
Ostudzić, przelać do foremek, następnie wstawić do lodówki na minimum 2 godziny
(aż zastygnie).
W trakcie podgrzewania można dodać do smaku nasionka wyjęte z jednej laski wanilii.
Uwagi: Mi osobiście znacznie bardziej smakuje Panna cotta zrobiona z przepisu II.
źródło: gazeta Party
2 komentarze:
Ojej ! ! ! mój ukochany deser ! I tak łatwy do zrobienia ? ! Dziękuję za przepis, dziękuję za piękne zdjęcia i dziękuję za palec losu, który mnie skierował na tego bloga ;-) Nazwa bloga świetna ! Będę stałym bywalcem. Pozdrawiam :-)
a mnie ten deser jakoś nie zachwycił smakiem, znacznie bardziej wolę musy czy kremy :)
Prześlij komentarz